Na zdjęciu nikt nie ma klubowej koszulki. Albowiem w tym biegu chodzi o coś więcej niż wynik. Ostatni bohaterowie tamtych dni są jeszcze wśród nas. Pokonując trasę, drobnym wysiłkiem łączymy się w uhonorowanie Ich. Brawo Warszawa, brawo kraj.
1 sierpnia o 17.00 godzina „W”.

Przejmujące były odgłosy walk puszczane w tunelu pod Wisłostradą. Skojarzenia nasuwały się same, a mój biegowy znój zmalał. Znacznie zmalał.
Wynik nieważny.
Cześć i chwała Bohaterom!!!
Łukasz Klaś
Powstańcom wieczny hołd!